Słowacja i Czechy to dwaj niezawodni sąsiedzi, którzy co roku przyciągają tysiące polskich narciarzy. Bliskość geograficzna, doskonała jakość przygotowania stoków i przystępne ceny sprawiają, że oba kierunki znajdują się w czołówce naszych zimowych wyborów. Ale stając przed wyborem – czy postawić na majestatyczne Tatry Słowackie, czy na urokliwe i rodzinne Karkonosze Czeskie – często pojawia się dylemat.
W tym artykule rozkładamy na czynniki pierwsze wszystko, co musisz wiedzieć, aby podjąć najlepszą decyzję na ferie zimowe. Przekonaj się, który z tych kierunków będzie idealny dla ciebie!
Spis treści
Słowacja to prawdziwy raj dla narciarzy, a jej tatrzańskie stoki biją rekordy popularności wśród polskich turystów. Trzy największe ośrodki – Jasná, Tatrzańska Łomnica i Štrbské Pleso – oferują świetne warunki do jazdy dla każdego poziomu zaawansowania.
Jasná to absolutny lider słowackich stoków z łączną długością tras wynoszącą prawie 50 kilometrów. Ośrodek położony w Dolinie Demanowskiej dysponuje 26 kolejkami i wyciągami, które sprawnie przewożą nawet 30 tysięcy narciarzy na godzinę. To oznacza minimalne kolejki nawet w szczycie sezonu! Znajdziesz tu zarówno łagodne zielone trasy dla początkujących, jak i bardziej wymagające czerwone i czarne zjazdy dla zaawansowanych. Całość pokrywa nowoczesny system sztucznego naśnieżania, co gwarantuje doskonałe warunki od grudnia nawet do kwietnia.
W Jasnej działają profesjonalne szkółki narciarskie z polskojęzycznymi instruktorami, wypożyczalnie oferują sprzęt najnowszej generacji, a dla rodzin z dziećmi przygotowano specjalne strefy nauki z taśmociągami i żabkami, gdzie maluchy mogą bezpiecznie stawiać pierwsze kroki na nartach.
Tatrzanská Łomnica to wybór dla tych, którzy marzą o nartach w otoczeniu wysokich szczytów. Ten ośrodek oferuje 12 kilometrów tras, ale jego największym atutem jest kolejka gondolowa prowadząca na Łomnicką Przełęcz na wysokości 2634 metrów n.p.m. Widoki z góry zapierają dech w piersiach! Trasy są tu bardziej wymagające – dominują czerwone i czarne zjazdy. Znajdziesz tu również legendarną trasę FIS, gdzie odbywają się zawody Pucharu Świata.
W ośrodku działa 9 wyciągów różnego typu. Szkółki narciarskie specjalizują się w pracy z zaawansowanymi narciarzami, oferując również kursy off-piste i skituringu.
Štrbské Pleso to najmniejszy z trzech kompleksów, ale idealny dla rodzin z dziećmi i początkujących. Oferuje 8 kilometrów głównie niebieskich i czerwonych tras oraz pięknie położone naturalne lodowisko. Ośrodek słynie z kameralnej atmosfery i przystępnych cen – skipass jest tu o około 20-30% tańszy niż w Jasnej. To doskonały wybór na pierwszy wyjazd narciarski z dziećmi. Pięć wyciągów sprawnie obsługuje mniejszą liczbę narciarzy, co oznacza praktyczny brak kolejek.
Czeskie ośrodki narciarskie położone głównie w Karkonoszach i Górach Orlickich oferują spokojniejszą alternatywę dla tatrzańskich gigantów. Są idealne dla rodzin i tych, którzy cenią kameralną atmosferę oraz łatwiejsze trasy.
Szpindlerowy Młyn to bezsprzeczna stolica czeskiego narciarstwa z 25 kilometrami tras rozciągających się po obu stronach doliny. Ośrodek składa się z pięciu połączonych ze sobą centrów narciarskich: Medvědín, Svatý Petr, Hromovka, Labská i Horní Mísečky. Dzięki temu narciarze mogą korzystać z różnorodnych tras bez konieczności zdejmowania nart. Tutaj znajdziesz 26 wyciągów, a większość tras to komfortowe niebieskie i czerwone zjazdy.
Szpindlerowy Młyn słynie z doskonałej infrastruktury dla rodzin. Szkółki narciarskie mają świetną opinię – instruktorzy często mówią po polsku, a zajęcia dla dzieci prowadzone są w formie zabawy. Ceny są konkurencyjne, a lekcja grupowa dla dziecka kosztuje od 400 koron za dwie godziny. System sztucznego naśnieżania pokrywa większość tras, zapewniając dobre warunki od grudnia nawet do marca.
Harrachov to kameralna stacja narciarska z 9 kilometrami tras i słynną skocznią narciarską K-120, gdzie można oglądać zawody międzynarodowe. Ośrodek oferuje głównie łatwe i średnio trudne trasy, co czyni go idealnym miejscem dla początkujących i średnio zaawansowanych narciarzy. Osiem wyciągów obsługuje stosunkowo niewielką liczbę turystów, więc kolejki są tutaj rzadkością.
Harrachov to także raj dla miłośników biegówek – posiada ponad 50 kilometrów przygotowanych tras. Co ważne, atmosfera w Harrachovie jest bardzo rodzinna i spokojna, co doceniają osoby szukające relaksu z dala od zatłoczonych kurortów.
Pec pod Sněžkou leży u stóp najwyższego szczytu Czech – Śnieżki (1603 m n.p.m.). Ośrodek dysponuje 12 kilometrami tras i 9 wyciągami, w tym nowoczesną kolejką gondolową na szczyt. Stąd można podziwiać panoramę Karkonoszy i zjechać na nartach z powrotem do doliny. Większość tras to przyjazne niebieskie i czerwone zjazdy, choć znajdziesz tu też kilka czarnych wyzwań dla odważniejszych.
W Pecu pod Śnieżką działa profesjonalna szkółka narciarska z polskojęzyczną obsługą, a ceny są bardzo przystępne.
Oba kierunki to doskonały wybór na narty z Polski – blisko, niedrogo i z gwarancją dobrych warunków. Jednak każdy ma swoją specyfikę, która może przesądzić o twoim wyborze.
Słowacja to opcja dla tych, którzy szukają wysokich gór, długich tras i prawdziwej alpejskiej atmosfery. Tatry oferują wyższą jakość infrastruktury, więcej kilometrów tras i bardziej wymagające zjazdy. To idealne miejsce dla średnio zaawansowanych i zaawansowanych narciarzy, którzy chcą testować swoje umiejętności. Słowacja sprawdzi się również dla grup znajomych szukających rozrywki – après-ski w Jasnej czy Tatrzańskiej Łomnicy oferuje różnorodne opcje zabawy i regeneracji po nartach.
Czechy to kierunek dla rodzin z dziećmi, początkujących oraz tych, którzy cenią spokojniejszą atmosferę i niższe ceny. Karkonosze oferują łagodniejsze stoki, kameralną atmosferę i świetną infrastrukturę dla najmłodszych. Czeskie ośrodki są mniej zatłoczone, a kolejki praktycznie nie istnieją. To również doskonały wybór dla osób, które dopiero zaczynają swoją przygodę z nartami.
Wybór odpowiedniego noclegu to klucz do udanego wyjazdu narciarskiego. Oto trzy topowe hotele, które gwarantują komfort i doskonałą lokalizację.
Grand Jasna to prawdziwa perła słowackich Tatr, położona dosłownie 50 metrów od stacji dolnej kolejki gondolowej w Jasnej. Eleganckie pokoje oferują widoki na stok narciarski i góry. Dla rodzin przygotowano przestronne apartamenty z osobną sypialnią dla dzieci.
Hotel zachwyca infrastrukturą wellness – znajdziesz tu basen z podgrzewaną wodą, jacuzzi, sauny fińskie i parowe oraz gabinety masażu. Po dniu na stoku nie ma nic lepszego niż relaks w strefie SPA! Dla najmłodszych działa profesjonalny kids club z opiekunkami, gdzie maluchy mogą się bawić, gdy rodzice odpoczywają. Restauracja serwuje śniadania i kolacje w formie bufetu, a kuchnia łączy słowackie potrawy regionalne z daniami międzynarodowymi. Koniecznie trzeba spróbować zupy gulaszowej i tradycyjne bryndzove halušky.
Hotel oferuje przechowalnię sprzętu narciarskiego z suszarkami do butów – możesz dosłownie wyjść z pokoju, założyć narty i jechać!
Grandhotel Praha w Tatrzańskej Łomnicy to klasyka słowackiej hotelarstwa z ponad 100-letnią tradycją. Ten elegancki hotel w stylu secesyjnym zachował historyczny urok, ale oferuje nowoczesne udogodnienia. Położony 300 metrów od stacji kolejki na Łomnicką Przełęcz, zapewnia szybki dostęp do stoków.
Największym atutem hotelu jest ogromna strefa wellness z krytym basenem, jacuzzi, saunami i gabinetem odnowy biologicznej. Zimą szczególnie przyjemnie jest pływać w podgrzewanym basenie z widokiem na ośnieżone szczyty Tatr. Hotelowa restauracja 1905 serwuje wyśmienite dania kuchni słowackiej i międzynarodowej, a tutejszym specjałem jest pyszny pstrąg tatrzański.
Dla rodzin z dziećmi hotel przygotował pokoje family z łóżkiem piętrowym dla dzieci oraz plac zabaw.
Tri Studničky to butikowy hotel położony bezpośrednio przy trasach narciarskich w ośrodku Jasná-Chopok. To idealne miejsce dla tych, którzy chcą maksymalnie wykorzystać czas na stoku – wystarczy wyjść z hotelu, a już jesteś gotowy do jazdy! Obiekt zachwyca przytulnymi pokojami urządzonymi w autentycznym górskim stylu z licznymi drewnianymi elementami, a niektóre z nich posiadają balkony z bezpośrednim widokiem na stoki.
Po dniu pełnym emocji goście mogą zrelaksować się w komfortowej strefie wellness, która obejmuje sauny, jacuzzi i profesjonalne sale masażu. Dodatkowym atutem jest restauracja, szczególnie chwalona przez gości za domową atmosferę i serwowanie pysznych słowackich specjałów, takich jak aromatyczny gulasz.
Hotel ma własną przechowalnię sprzętu z suszarkami i możliwość wypożyczenia nart bezpośrednio na miejscu. Atmosfera jest bardzo rodzinna, a personel mówi po polsku, co ułatwia komunikację.
Czy wiesz że w Nekera mamy również oferty na narty na Słowacji z Gdańska samolotem? Już w niecałe 1,5h możesz z nad morza przenieść się w ośnieżone góry.
Czeskie hotele narciarskie oferują doskonały stosunek jakości do ceny i słyną z gościnności oraz domowej atmosfery.
Resort Spindl w Szpindlerowym Młynie to kompleks składający się z trzech połączonych ze sobą budynków, oferujący prawdziwe all-inclusive na stoku. Hotel położony jest zaledwie 100 metrów od wyciągu Medvědín, co oznacza że na narty wychodzisz praktycznie prosto z pokoju!
Największą zaletą Resortu Spindl jest fantastyczny aquapark – kryte baseny, zjeżdżalnie wodne, brodzik dla dzieci, jacuzzi i strefa saun. Dzieci mogą spędzić tam całe godziny, a rodzice odpocząć na leżakach z widokiem na góry. Dla najmłodszych działa także profesjonalny kids club z animatorami, sala zabaw i kącik PlayStation.
Resort oferuje trzy restauracje: bufetową z kuchnią międzynarodową, restaurację à la carte z czeskimi specjałami oraz pizzerię, a śniadania i kolacje w formie bufetu zapewniają ogromny wybór – od czeskich knedlików po włoskie makarony.
Hotel oferuje również przechowalnie nart z suszarkami i możliwość zamówienia skipassów w recepcji ze zniżką.
Horizont w Pecu pod Śnieżką to hotel położony 250 metrów od kolejki gondolowej. To doskonała opcja dla rodzin szukających spokojnego, komfortowego miejsca w rozsądnej cenie. Hotel został odnowiony w 2022 roku i oferuje nowoczesne pokoje z drewnianymi akcentami w góralskim stylu.
W trosce o podniebienia gości, restauracja hotelowa serwuje śniadania i kolacje w wygodnej formie bufetu szwedzkiego. Kuchnia czeska to prawdziwa uczta smaków – wieprzowina z knedlikami i kapustą, wołowina w śmietanowym sosie czy smażony ser to pozycje, których obowiązkowo trzeba spróbować! Wieczorami w barze można zamówić legendarnie czeskie piwo – Pilsner Urquell czy Kozel prosto z beczki.
Strefa wellness zapewnia pełen relaks i rozrywkę, obejmując kryte baseny (jeden dedykowany dla dorosłych, drugi dla dzieci), sauny fińskie, parowe oraz gabinet masażu. Również dla dzieci przygotowano świetne udogodnienia: kącik zabaw z zabawkami oraz kącik PlayStation.
Atmosfera jest niezwykle przyjazna, personel pomocny i często mówiący po polsku.
Skicentrum w Harrachovie to idealne rozwiązanie dla prawdziwych fanów nart dzięki swojej lokalizacji typu ski-in/ski-out. Wychodzisz z hotelu i natychmiast jesteś na trasie zjazdowej, a po emocjonującym dniu możesz wrócić na nartach praktycznie pod same drzwi pokoju.
Hotel oferuje różnorodne standardy zakwaterowania, od bardziej ekonomicznych pokoi, po przestronne apartamenty rodzinne z kominkiem. Część pokoi posiada balkony z wyjątkowym widokiem na skocznię narciarską, co pozwala wieczorami podziwiać treningi skoczków!
Po intensywnym dniu na stoku goście mogą się zrelaksować w strefie wellness, która obejmuje sauny, jacuzzi oraz salę fitness, a także zamówić odprężający masaż.
Restauracja słynie z domowej kuchni czeskiej – nikt nie wyjdzie stąd głodny, delektując się gulaszem, knedlami czy pieczoną golonką. Śniadania serwowane są w formie bogatego bufetu, oferując wszystko, co niezbędne przed dniem na stoku, a wieczorem, dla idealnego zakończenia narciarskiego dnia, można zamówić kufel ciepłego grzańca, relaksując się przy kominku.
Zarówno Słowacja, jak i Czechy są niezwykle wygodnie dostępne z Polski, niezależnie od wybranego środka transportu – samochodu, busa czy komunikacji publicznej.
Dojazd samochodem do ośrodków słowackich z większości polskich miast, takich jak Jasná, Tatrzańska Łomnica czy Štrbské Pleso, zajmuje od 4 do 7 godzin; przykładowo, z Krakowa do Jasnej to około 4 godziny, a z Warszawy 6-7 godzin. Trasy prowadzą przez dobrze utrzymane autostrady (A4 i słowacką A1), choć do mniejszych miejscowości ostatnie kilometry wiodą drogami lokalnymi.
Dojazd do czeskich ośrodków jest zazwyczaj szybszy: z Wrocławia do Szpindlerowego Młynu to zaledwie 2,5 godziny, a z Warszawy około 5-6 godzin.
Alternatywą dla samochodu jest sprawny transport publiczny. Do Tatr Słowackich można dojechać międzynarodowym busem, na przykład z Zakopanego, a całkowity czas przejazdu z Warszawy to zazwyczaj 5-7 godzin. Inną wygodną opcją jest podróż pociągiem z przesiadką w Ostravie, skąd kursuje bardzo komfortowy pociąg w rejon słowackich Tatr. Do Czech najwygodniej dojechać pociągiem lub busem. Z Wrocławia do Szpindlerowego Młynu kursują bezpośrednie busy (około 3 godziny jazdy). Z Warszawy można jechać pociągiem do Pragi (około 5 godzin), a następnie przesiąść się na szybkie połączenie busowe (np. do Szpindlerowego Młynu, co zajmuje kolejne 2,5 godziny).
Dla chcących oszczędzić czas, istnieje także możliwość lotów do najbliższych lotnisk: na Słowacji jest to Poprad-Tatry, a w Czechach Praga lub Pardubice.
Wyjazd narciarski to nie tylko zjazdy po stokach – après-ski (dosłownie „po nartach”) to kluczowy element kultury zimowej, oznaczający czas na wieczorną rozrywkę i regenerację po intensywnym dniu. Słowacja i Czechy oferują w tym zakresie wyraźnie odmienne, ale równie atrakcyjne doświadczenia.
Atmosfera słowackich ośrodków jest zdecydowanie bardziej energiczna i „imprezowa”. Jasná słynie z głośnego après-ski, gdyż zaraz po zamknięciu wyciągów bary przy stoku, wypełniają się narciarzami tańczącymi do muzyki na żywo i granej przez DJ-ów, a ta niesamowita energia utrzymuje się do późnych godzin wieczornych. Tatrzańska Łomnica ma nieco spokojniejszy charakter, choć i tu znajdziesz puby i kluby, często z muzyką na żywo. Lokalnym specjałem jest słynna Tatratea – tatrzańska herbata z alkoholem, która potrafi mieć nawet 72% mocy! W kwestii kuchni, obowiązkowo należy skosztować bryndzové halušky, kapustnicy oraz regionalnych serów. Na chwile regeneracji idealnym miejscem jest Aquapark Tatralandia położony 30 km od Jasnej. To ogromny kompleks basenów termalnych i zjeżdżalni, gdzie pływanie w gorącej wodzie, gdy wokół pada śnieg, jest niezapomnianym przeżyciem.
Z kolei w Czechach dominuje kameralna, rodzinna atmosfera skupiona wokół bogatej kultury piwnej. Zamiast głośnych imprez znajdziesz dziesiątki tradycyjnych karczm, serwujących legendarne czeskie piwa prosto z beczki, gdzie atmosfera jest bardziej przytulna i sprzyja rozmowom przy piwie i tradycyjnych przekąskach. W Szpindlerowym Młynie popularne są puby z karaoke i tańcami, natomiast Harrachov i Pec pod Śnieżką stawiają na lokalną kuchnię i przytulne górskie chaty. W kuchni koniecznie musisz spróbować wołowiny w śmietanowym sosie z żurawiną, golonki i tradycyjnych knedli.
Wyjazd narciarski to zaledwie początek przygody – oba kraje oferują bogactwo dodatkowych atrakcji, które urozmaicą każdy pobyt i zapewnią rozrywkę nawet w dzień odpoczynku od nart.
Dla poszukiwaczy wrażeń, Tatry Słowackie to centrum skitouringu i freeride’u. Tatrzańska Łomnica daje możliwość wyjścia poza wyznaczone trasy i jazdy w „świeżym puchu”. Pamiętaj jednak o odpowiednim sprzęcie, sprawdzaniu warunków pogodowych i skorzystaj z usług lokalnego przewodnika. W Czechach, ze względu na niższe góry, freeride jest mniej popularny, choć Szpindlerowy Młyn udostępnia kilka tras off-piste.
Świetną alternatywą jest narciarstwo biegowe. Słowacja oferuje ponad 30 km pięknych, przygotowanych tras wokół Štrbskiego Plesa, biegnących przez tatrzańskie lasy. W Czechach Harrachov to prawdziwa stolica biegówek z ponad 50 km tras różnej trudności – to miejsca, gdzie trenują nawet olimpijczycy.
Spacery po górskich szlakach to doskonały sposób na aktywny wypoczynek. Na Słowacji polecamy bajkowy spacer wokół Štrbskiego Plesa. Niezapomnianym przeżyciem będzie także wjazd kolejką na Łomnicką Przełęcz (2634 m n.p.m.) i podziwianie widoków z tarasu widokowego.
W Czechach warto zdobyć Śnieżkę – pieszo lub kolejką krzesełkową. Ze szczytu rozciąga się 360-stopniowa panorama Karkonoszy, a na górze czeka schronisko, gdzie można ogrzać się gorącą herbatą.
Większość ośrodków zimowych ma naturalne lodowiska. Štrbské Pleso ma jedno z najpiękniejszych w Europie – zlokalizowane nad jeziorem z widokiem na szczyty Tatr, a w Szpindlerowym Młynie lodowisko w centrum miasteczka jest wieczorem świetnie oświetlone.
Jaskinie to idealny plan na deszczowy dzień. Na Słowacji w okolicy działa np. Jaskinia Bielska – spektakularna jaskinia lodowa z kryształowymi formacjami. Wybierając się tam na wycieczkę pamiętaj o ciepłym ubiorze, temperatura w środku spada nawet poniżej 0°C.
Warto zaplanować popołudniową wycieczkę, by zobaczyć pobliskie zabytki. Ze słowackiej Tatrzańskiej Łomnicy można odwiedzić malownicze miasteczka: Kieżmark z gotyckim zamkiem lub wpisaną na Listę UNESCO Lewoczę. Z czeskich ośrodków warto pojechać do Hradec Králové - pięknego barokowego miasta lub, dla smakoszy, do browaru w Trutnowie, aby zobaczyć, jak warzy się legendarne czeskie piwo i wziąć udział w degustacji.
Martyna Pawlak
Kolekcjonerka wspomnień i doświadczeń, optymistka i wieczna marzycielka, prywatnie – studentka psychologii. Uwielbia bliższe i dalsze podróże, odkrywanie nowych miejsc, poznawanie innych kultur i smaków lokalnych kuchni. Najbardziej ciekawią ją destynacje egzotyczne, szczególnie w południowej Azji. Kocha każdy rodzaj podróżowania: od luksusowych wakacji all inclusive, spontanicznych City Break na własną rękę, aż po autostopowe wyprawy z „domkiem” na plecach. Najchętniej odpoczywa pośród natury, w czasie górskich wędrówek i żeglowania.
Zainspiruj się!
Zaplanuj wczasy
Najpiękniejsze, najlepsze, naj... Sprawdź rankingi Nekera
Sprawdź najlepsze Last Minute
Czytaj więcej porad od Ekspertów Nekera
Sprawdź więcej ofert na egzotyczne wakacje